16 grudnia 2015

Zupa gulaszowa

Za oknem zamiast świątecznej aury, mamy idealnie paskudną jesień. Pada, wieje, jest szaro i zimno. W takie dni człowiek ma ochotę na coś konkretnego i ciepłego, a co jest lepszego niż pyszna i sycąca zupa gulaszowa. Połączenie mięsa, warzyw i przypraw... Pychota.

 
Składniki:
  • ok. 500g mięsa na gulasz
  • 300g pieczarek
  • czerwona papryka
  • duża marchew
  • seler
  • pietruszka
  • duża cebula
  • łyżeczka słodkiej i ostrej papryki
  • szczypta chilli
  • sól i pieprz do smaku
  • 1 łyżka koncentratu
  • 1 łyżka ketchup  
  • 2 liście laurowe
  • 2 ziela angielskie
  • ok. 1litra bulionu


  • 1 łyżka masła


Sposób przyrządzania:

Pieczarki, marchew i pietruszkę kroimy w plasterki. Cebulę, seler i paprykę kroimy w kostkę.
Mięso wraz z cebulą podsmażamy na maśle ok. 10minut. Gdy mięso nabierze koloru, dodajemy pozostałe warzywa i podsmażamy jeszcze przez jakieś 10 minut. 

 
Po tym czasie mięso z warzywami przekładamy do garnka i zalewamy bulionem wymieszanym z koncentratem i ketchupem. Doprawiamy do smaku.

I gotujemy na małym ogniu, aż mięso będzie miękkie. Ja gotowałam prawie 1,5 godziny.

Zupa na jesień - edycja 2Jesień pełna warzyw

11 listopada 2015

Sernik na zimno

Genialny przepis na błyskawiczny sernik na zimno (i to bez użycia gotowców w proszku). Jest bardzo delikatny, lekki i owocowy. Nawet osoby na diecie nie pogardzą takim deserem ;) 
Można eksperymentować i urozmaicać go według upodobań.


Składniki:
  • 500g serka śmietankowego w wiaderku
  • 2 opakowania dowolnych galaretek (u mnie poziomkowa i cytrynowa)
  • biszkopty okrągłe
  • opcjonalnie: rodzynki, orzechy (lub co tylko chcecie do położenia na wierzch)


Jedną galaretkę rozpuszczamy w szklance wrzącej wody i odstawiamy, aż ostygnie. W tym czasie wykładamy tortownicę sreberkiem i układamy na spodzie biszkopty.

Do miski przekładamy serek śmietankowy i dodajemy ostudzoną galaretkę. Miksujemy do połączenia się składników. Gotową masę wykładamy na biszkopty.

Robimy drugą galaretkę, wg. zalecenia producenta. Na wierzch masy układamy rodzynki i orzechy. I zalewamy gotową galaretką. 


Przekładamy do lodówki, najlepiej na noc.




Jesienne słodkości!

6 listopada 2015

Gołąbki tradycyjne

Od dwóch dni miałam ogromną ochotę na gołąbki. Takie pyszne, klasyczne babcine gołąbki. Bardzo dawno takich nie jadłam, a i sama też ich nigdy nie robiłam. Ale jak wiadomo, człowiek uczy się przez całe życie i dlatego, postanowiłam wykorzystać dzisiejszy wolny dzień na ich zrobienie. 
I tak o to udało mi się zrobić 17 gołąbków. Zapas na najbliższe dni, tak żeby się nimi porządnie nasycić. Tradycyjne, bez żadnych udziwnień, wyszły idealne.
Składniki (17 gołąbków):
  • 2 nieduże główki białej kapusty
  • 1kg mięsa mielonego
  • 160 g białego ryżu 
  • odrobina jarzynki
  • sól
  • pieprz

  • 3 ekologiczne kostki rosołowe drobiowe
  • woda
  • litr przecieru pomidorowego


Ryż gotujemy ok. 5 minut (musi być al dente) i odstawiamy do ostygnięcia. Mięso wkładamy do miski, dodajemy ryż. Doprawiamy solą i pieprzem. Wszystko dobrze wyrabiamy.Formujemy niewielkie podłużne kotlety.

Wycinamy głąb ze środka kapusty, następnie wkładamy ją do dużego garnka z wrzątkiem i gotujemy przez około 8 minut na małym ogniu. Wyjmujemy kapustę z wrzątku i ostudzamy. Delikatnie zdejmujemy liście, odcinamy delikatnie zgrubienia z każdego liścia, następnie nakładamy przygotowane porcje mięsa. Zawijać jak krokiety (najpierw założyć liść na mięso z jednej strony, później złożyć boki do środka, następnie zwinąć jak najciaśniej do końca pozostałą część liścia). W razie potrzeby możemy wspomóc się nićmi.

Dno dużego i najlepiej szerokiego garnka wykładamy kilkoma liśćmi kapusty. Na wierzchu kładziemy gołąbki. Zagotowujemy bulion w innym garnku i zalewamy nim gołąbki. Gotujemy na wolnym ogniu, po przykryciem przez około 45 - 60 minut aż kapusta będzie miękka. Po tym czasie, kiedy gołąbki będą gotowe, zalewam je przecierem pomidorowym wymieszanym z cukrem. Gotuję jeszcze pół godziny.

13 października 2015

Gulasz myśliwski z jelenia

Ostatnio w Biedronce był nie zwykły wybór dziczyzny (od królika, po dziki i jelenie). Niestety za późno się o tym dowiedziałam i gdy w końcu wybrałam się na zakupy, zostało tylko mięso na gulasz z jelenia.
Oprócz zająca, nie jadałam wcześniej niczego z dziczyzny. Więc ani nie znam przepisów, ani smaku. Na szczęście dosyć prostu przepis znalazłam na opakowaniu z mięsem. 
I tak o to powstał dzisiejszy obiad :)

Mięsko wyszło mięciutkie, wyraziste i dobrze przyprawione, ogólnie moje podniebienie jest zachwycone. Do tego czerwone wino i.... chwilo trwaj....




Składniki:
  • mięso na gulasz z jelenia (400g)
  • ziele angielskie
  • liść laurowy
  • pieprz
  • jałowiec
  • przyprawa dziczyzny
  • musztarda sarepska
  • oliwa z oliwek
  • mocny alkohol (wódka, gin, nalewka)
  • sok z cytryny
  • ocet balsamiczny
  • pieczarki (możemy je zastąpić kurkami)
  • masło klarowane
  • szklanka bulionu


Sposób przygotowania: 

Mięso płuczemy i osuszamy papierowym ręcznikiem.
Przygotowujemy marynatę: ziele angielskie, liść laurowy, pieprz, jałowiec oraz przyprawę do dziczyzny ucieramy w moździerzu (ja nie posiadam jeszcze takiego urządzenia więc poradziłam sobie pałką do ciasta:-) ). Dodajemy kilka łyżeczek musztardy sarepskiej, oliwy z oliwek i kieliszek mocnego alkoholu (ja dodałam wódki). Całość wymieszać dodając sok z cytryny i ocet balsamiczny. 
Smarujemy mięso i marynujemy w lodówce ok. 12godzin (a najlepiej dobę).

Mięso smażymy ze wszystkich stron na bardzo mocno rozgrzanym maśle klarowanym. Przekładamy do rondla, podlewamy bulionem i dusimy do miękkości (ok. 2 godzin). Co jakiś czas musimy dolewać wody, aby się całkowicie nie wygotowała.

Pieczarki myjemy i ułożyć na patelni. Nie dodawać tłuszczu, ponieważ grzyby puszczą sok. Dusimy tak długo, aż woda odparuje, dodajemy drobno pokrojoną cebulę. Smażymy kilka minut i dodajemy do mięsa. Dusimy przez chwilę.

Podajemy z ulubioną kaszą i surówką.

25 września 2015

Zupa krem z pieczonej dyni

W końcu mamy jesień. Dla mnie jest to jedna z piękniejszych pór roku, oczywiście zaraz po wiośnie. Uwielbiam te kolory, ciepłe swetry, przytulne koce, no i rzecz jasna smaki jesieni. Na targach i w sklepach, zrobiło się tak cudownie pomarańczowo od dyni. I właśnie wczoraj udało mi się znaleźć piękne dynie ozdobne. Nie byłabym sobą, gdybym nie wyszła z jedną z nich:) 
Później znalazłam całkiem prosty przepis na krem z pieczonej dyni z mlekiem kokosowym. Odrobinę został zmodyfikowany i okazał się przepyszny. Z jednej strony niezwykle delikatny, a z drugiej czuć ostrość pasty curry. 
Po prostu... poezja :)
Składniki:
  • 300 g miąższu z upieczonej dyni*
  • 1 łyżka oleju rzepakowego (może być olej kokosowy)
  • 2 łyżeczki czerwonej pasty curry
  • 750 ml sosu pomidorowego (lub 250 ml bulionu jarzynowego i 500 ml passaty pomidorowej)
  • sól morska
  • 400 ml mleka kokosowego
  • odsączona ciecierzyca z puszki
 
  • świeża kolendra (ja niestety nie miałam)

Sposób przygotowania:


W garnku z grubym dnem podgrzewamy olej, wkładamy pastę curry i smażymy ją co chwilę mieszając przez około minutę, pod koniec skrapiamy pastę wodą aby nie przywierała do dna. Dodajemy upieczoną i pokrojoną w kostkę dynię i mieszamy.

Wlewamy sos pomidorowy lub bulion i passatę, doprawiamy solą i zagotowujemy. Gotujemy przez 5 minut (z gotowym sosem pomidorowym) i 10 minut (z passatą), następnie dodajemy mleko kokosowe i ponownie zagotowujemy. 
Zupę miksujemy, dodajemy ciecierzycę i podgrzewamy przed podaniem.

Dekorujemy świeżą kolendrą.
RADA
* surową dynię myjemy i kroimy na kawałki razem ze skorupą, miąższem i pestkami. Układamy na blaszce do pieczenia i wstawiamy do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. Piec przez ok.30 minut, następnie ostudzamy, usuwamy pestki i odcinamy skórę. 
Jak dla mnie najlepszym sposobem na wydostanie miążu jest po prostu mała łyżeczka. 
Jesienne Superfoods

18 września 2015

Tortilla z kurczakiem, szpinakiem i pomidorami

Mój pomysł na dzisiejszy obiad to tortilla z kurczakiem, szpinakiem i pomidorami. Taki fast food, ale domowy i nieco lżejszy. No i co najważniejsze nie jest jedną wielką bombą kaloryczną.


Składniki:
  • placki tortilli (najlepiej pełnoziarniste)

  • pierś z kurczaka
  • świeży szpinak
  • 2 spore pomidory
  • mała puszka kukurydzy
  • trochę parmezanu

  • sól, pieprz, curry, ostra papryka
  • olej rzepakowy


Sposób przyrządzania:
Oczyszczoną pierś kroimy w mniejszą kostkę, i marynujemy w przyprawach z łyżką oleju rzepakowego. Odstawiamy na ok.15 minut.

Na rozgrzaną patelnię wrzucamy naszego kurczaka, gdy zmieni on kolor dodajemy umyty szpinak. Przesmażamy 5 minut. Dodajemy, pokrojone w większą kostkę, obrane pomidory, oraz kukurydzę. Doprawiamy do smaku. 
Wszystko smażymy do momentu, aż odparuje większość wody. Pod koniec dodajemy trochę parmezanu.

Danie kładziemy na gotowy placek tortilli, zwijamy i zjadamy ze smakiem :)

11 września 2015

Łososiowy w cieście francuskim

Od dawna miałam ochotę na pyszną rybę na obiad, ale nie koniecznie w formie klasycznej. W sklepie znalazłam piękną, tańszą wersje łososia, czyli pstrąga łososiowego i postanowiłam zapakować go do ciasta francuskiego

 Robiłam już podobne danie ryba w cieście francuskim, jednak jak wiadomo wszystko z czasem ulega modyfikacjom i, mam nadzieję, ulepszeniom. Chciałam pokazać ile się zmieniło przez te 10 miesięcy.


Składniki (dla 3 osób):
  • ok.600g pstrąga łososiowego
  • opakowanie ciasta francuskiego
  • sos sojowy
  • sól, pieprz
  • cytryna 
 
  • parmezan w kawałku
  • jajko do posmarowania

Przyrządzanie:

Z ryby zdjąć skórę, oczyścić z ewentualnych ości, opłukać i wysuszyć. Dzielimy na trzy kawałki, lub tyle ile potrzebujemy. Każdy kawałek oprószamy pieprzem i niewielką ilością soli. Skrapiamy sokiem z cytryny i niewielką ilością sosu sojowego. Odstawiamy na 15minut.


Przygotowujemy ciasto francuskie, czyli delikatnie rozwałkowujemy i przekrawamy na 6 części. Na jeden kawałek kładziemy pstrąga i przykrywamy go drugiem kawałkiem. Brzegi dokładnie ze sobą sklejamy.
Wierzch gotowych paczuszek smarujemy jajkiem oraz kładziemy kawałki parmezanu.



Pieczemy przez ok.40minut w temp. 180stopni. Właściwie czas i temperatura zależy od piekarnika.

Najlepiej smakuje ze świeżą sałatą.

9 września 2015

Batoniki owsiane

Ostatnio oglądałam program "Wiem co jem" o batonach, waflach i moich ulubionych mlecznych kanapkach. Co tu dużo ukrywać... lekkie wafelki są bardziej kaloryczne od batonów, a mleczne kanapki "dla dzieci"... lepiej nikomu nie dawać ich za często. Nawet większość "zdrowych" batonów musli są na równi z klasycznym czekoladowym batonikiem z orzeszkami. 
Niby każdy o tym wie, ale jak się o tym usłyszy i zobaczy to lepiej dociera :)

Ten przepis na batoniki owsiane pochodzi właśnie z tego programu. Zrobiłam, wyglądają i pachną cudownie, a smakują jeszcze lepiej. 
Słodko, ale bez wyrzutów sumienia :)


Składniki:
  • puszka mleka skondensowanego słodzonego
  • 250g płatków owsianych (NIE błyskawiczne)
  • 125 g różnych nasion (ja zmieszałam słonecznik z pestkami dyni)
  • 75 g wiórek kokosowych
  • 100 g żurawiny (nie miałam tyle żurawiny, dlatego zmieszałam ją z jagodami goij)

Generalnie możecie dodać to co lubicie i znajdziecie w domu, orzechy, rodzynki, itp.




Przyrządzanie:
Wszystkie składniki dokładnie mieszamy, tak aby mleko wszystko dobrze skleiło. 
Przekładamy na foremkę (ok. 20x20cm) i lekko dociskamy, aby zrobiła się zwarta masa. 

Wkładamy do piekarnika i pieczemy 45-60 minut w temp 130stopni.
Po ostygnięciu kroimy, ostrym nożem, nasze batoniki.

8 września 2015

Paella z krewetkami i warzywami

Dawno mnie tutaj nie było i trochę stęskniłam się za moim blogiem :) Ale już jestem i postaram się nie robić już takich przerw. I dlatego dzisiaj przedstawię Wam danie, które idealnie pasuje do tej pięknej chwili :)

Wczoraj udało mi się kupić w Biedronce ryż do risotto, a w zamrażalniku czekały piękne krewetki koktajlowe, więc wybór był całkiem prosty. 
Paella z krewetkami i warzywami. Mój kolejny kulinarny debiut. Wcześniej zdarzyło mi się ją jeść, ale nigdy nie robiłam paelli, nie wspominając o tym, że krewetki przyrządzałam tylko raz w życiu ;) 

Oryginalny przepis pochodzi z blogu gotowanie z pasją, jednak nieco go zmodyfikowałam.

14 lipca 2015

Nigella Gryzie

Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami moim najnowszym nabytkiem, o którym marzyłam od kilku lat. Właściwie od czasu kiedy po raz pierwszy obejrzałam Jej program kulinarny, a wtedy jeszcze nie znałam swoich umiejętności kulinarnych :) Właściwie to pierwszy taki program kulinarny, który mnie zainteresował. Wszystkie te przepisy wyglądały jak magia, a jednocześnie sprawiały wrażenie takich nieskomplikowanych. Mało kto potrafi tak z pasją opowiadać o przyjemności smakowania i gotowania, a przy tym wyglądać tak zmysłowo.  Mowa oczywiście o niezwykłej Nigelli Lawson i książce "Nigella Gryzie"

Nie byłabym sobą, gdybym przy okazji nie kupiła kolejnej książki Nigelli "Nigellissima", ale o niej napiszę następnym razem.

 
Książka zawiera 10 nietypowych rozdziałów "są skomponowane tak, by dopasowywać potrawy do naszego stylu życia, rozkładu dnia i nastroju":
  • ŚNIADANIA NA KAŻDĄ PORĘ
  • NA POPRAWĘ NASTROJU
  • PRZED TELEWIZOREM
  • ROZRYWKOWA DZIEWCZYNA
  • NA DESZCZOWE DNI
  • TROCHĘ KICZU
  • DZIEDZICTWO
  • CZAS KOLACJI
  • LENIWE GOTOWANIE W WEEKEND
  • GDY MOJE CIAŁO JEST ŚWIĄTYNIĄ

6 lipca 2015

Wytrawne, pełnoziarniste muffinki

Wytrawne, pomidorowe muffinki to idealny pomysł na drugie śniadanie do pracy, lub szybką przekąskę. Świetnie sprawdzą się także w podróży i na pikniku, nawet w takie upały jak teraz.
Nie dość, że robi się je błyskawicznie, to do tego są zdrowe, dzięki pomidorom i mące pełnoziarnistej.
  
 Przepis pochodzi z http://rodzinkawkuchni.blox.pl/2013/05/Pelnoziarniste-muffiny-jak-pizza.html

Składniki:

  • 100 g fety
  • 100 g oliwek
  • 1-2 łyżki posiekanej bazylii
  • 1-2 łyżki oregano
  • 2 łyżki koncentratu pomidorowego
  • szklanka soku pomidorowego
  • 1/2 szklanki oleju lub oliwy
  • 1 jajko
  • 250 g mąki pełnoziarnistej
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • niecała łyżeczka soli
Wykonanie:

Oliwki i ser kroimy w mniejszą kostkę. W jednym naczyniu mieszamy składniki suche (mąka, proszek,sól), natomiast w drugim naczyniu mieszamy składniki mokre.
Zawartość obu pojemników łączymy, dodajemy ser, oliwki, bazylię i oregano. Dokładnie mieszamy. Przekładamy do formy na muffinki. 


Pieczemy w temperaturze do 180 °C przez 25 - 30 minut.
Lekkie i szybkie dania na upalne dni

2 lipca 2015

Faszerowany bakłażan

I kolejny pomysł na bakłażana. Co tu dużo pisać, po prostu uwielbiam to warzywo. Za delikatny smak, łatwość w przyrządzaniu i oczywiście za ten piękny, lśniący kolor.



Składniki:
  • 2 średnie bakłażany
  • 300g pieczarek
  • 2 pomidory
  • mała puszka kukurydzy
  • mozzarella
  • sól, pieprz
  • pół łyżeczki kurkumy
  • szczypta zmielonej kolendry
  • łyżeczka sosu sojowego
  • oliwa z oliwek

25 czerwca 2015

Bałkańska zapiekanka z cukinią i pieczarkami

Do dzisiejszego obiadu użyłam pozostałości z wczorajszego wyjścia do restauracji bałkańskiej, czyli pieczonych ziemniaków i dwóch kawałków grillowanej karkówki. Do tego dodałam trochę pieczarek, cukinię i powstała taka właśnie zapiekanka.


Pozostałe składniki:
  • 2 średnie cukinie
  • 6 większych pieczarek
  • sól, oliwa z oliwek
  • starty żółty ser


Na początek cukinie dokładnie myjemy i kroimy w większą kostkę. Układamy do naczynia żaroodpornego, solimy i delikatnie skrapiamy oliwą. Wkładamy do nagrzanego do 180stopnii (z termoobiegiem ) piekarnika, na 15 minut. 
W międzyczasie pieczarki kroimy w plastry, a karkówkę w kostkę. Jeśli ziemniaki są większe również możemy je przekroić. 


Po 15minutach cukinie delikatnie mieszamy i dodajemy mięso, ziemniaki oraz pieczarki. Temperaturę zwiększamy do 200stopnii (bez termoobiegu, ale z funkcją góra-dół) i pieczemy przez kolejne 15-20 minut. 5minut przed końcem posypujemy startym serem, aby ładnie się zapiekło.

Gotowe :)

16 czerwca 2015

Polędwiczki z grillowanymi roladkami z bakłażana


Dzisiejszy pomysł na obiad jest w całości mojego autorstwa :) Polędwiczki inspirowane przepisem z "Pyszne 25" Ani Starmach, jednak zmodyfikowane z braku niektórych składników :) 
Natomiast bakłażany tak pięknie wyglądały w sklepie, że musiałam je mieć. W domu zaczęłam kombinować co z nich smacznego i zdrowego wyczarować i tak powstały takie o to roladki. Trochę miałam z nimi zabawy ale warto było.



Składniki (dla 3 osób):
  • 500g polędwiczki wieprzowej
  • ok. 2 łyżek oliwy z oliwek
  • 1 łyżka sosu sojowego
  • odrobina keczupu
  • łyżeczka miodu
  • pieprz
  • ostra papryka

Roladki:
  • 2 mniejsze bakłażany
  • papryka czerwona
  • pomidor
  • oliwa z oliwek
  • sól, pieprz
  • zioła prowansalskie

3 czerwca 2015

Krem z cukinii i marchewki

Wiosna w pełni, chociaż dzisiejszy dzień to prędzej upalne lato :) Dookoła pojawia się mnóstwo świeżych i kolorowych warzyw, aż trudno przejść obok nich obojętnie. W taką pogodę najlepsze są lekkie i szybkie posiłki. Dlatego dzisiaj zaprezentuję Wam... krem z cukinii i marchewki z grzankami.

Przepis pochodzi ze strony http://bibliasmakow.pl/zupa-krem-z-cukinii/


Składniki:
  • 2-3 mniejsze cukinie
  • 3 marchewki (ja użyłam z 5 mniejszych)
  • pietruszka
  • biała część pora
  • średnia cebula
  • około 750ml bulionu (warzywnego lub drobiowego)

  • 1 łyżka oliwy z oliwek
  • 1-2 łyżki sosu sojowego
  • sok z 1/2 cytryny
  • szczypta świeżo startej gałki muszkatołowej
  • pieprz


Marchewki i pietruszkę obieramy. Wszystkie warzywa kroimy w plasterki. Na patelni rozgrzewamy oliwę i wrzucamy pokrojone warzywa. Podsmażamy na niedużym ogniu ok 15 minut, następnie przekładamy do garnka, dodajemy sos sojowy oraz sok z cytryny. Dusimy ok 7-10min. 
Warzywa zalewamy bulionem i gotujemy ok 10 minut. Dodajemy szczyptę gałki muszkatołowej i przyprawiamy odrobiną pieprzu. Całość miksujemy gładką masę. I gotowe.

Podajemy z grzankami lub groszkiem ptysiowym.
Nowalijki w kuchni

23 maja 2015

Domowy shake bananowy

W ciepłe wiosenno-letnie popołudnia odstawiamy ciężkie, kremowe i kaloryczne ciasta i desery. W końcu chyba każdy stara się, aby pięknie wyglądać na wakacjach. Jednak z drugiej strony nie możemy przecież całkowicie rezygnować ze smakołyków ;) 
Moją propozycją na lekki i owocowy deser jest po prostu shake bananowy.



Składniki:
  • mały jogurt naturalny
  • 1 łyżeczka miodu
  • 1 dojrzały banan
  • szczypta cynamonu do smaku

Jogurt wlewamy do miski/naczynia, dodajemy miód (możemy użyć cukru trzcinowego lub waniliowego).
Dodajemy obranego i pokrojonego w plasterki banana. Doprawiamy szczyptą cynamonu. Wszystkie składniki miksujemy. 
Gotowy shake przelewamy do wysokiej szklanki i odstawiamy od lodówki, aby się schłodził.

Smacznego :)


Wiosenne słodkości!

9 maja 2015

Dorsz pieczony w jogurcie

Jak wiem ryby warto jeść jak najczęściej, są nie tylko smaczne ale i bardzo zdrowe. Zapobiegają anemii, zmniejszają ryzyko nowotworów, poprawiają pamięć, a nawet działają przeciwzmarszczkowo. Ponad to są bogatym źródłem białka. Jednak warto pamiętać, aby wybierać te chudsze rybki.

Dorsz pieczony w sosie jogurtowym. To przepis, który powstał po prostu z zawartości mojej lodówki. Jedyny składnik, który musiałam kupić to filet.
Chciałam, żeby było zdrowo, smacznie ale z nutką nowych smaków. No i co najważniejsze robi się błyskawicznie.



Składniki:
  • filety z dorsza

  • mały jogurt naturalny
  • sok z cytryny (około łyżeczki)
  • curry (tj wyżej)
  • sól, pieprz, ostra papryka
  • kropelka oliwy z oliwek


Dorsza płuczemy pod zimną wodą i wycieramy ręcznikiem papierowym. 
Następnie dzielimy go na odpowiednią ilość kawałków. Każdy kawałek posypujemy pieprzem i odrobiną soli.
Do jogurtu dodajemy sok z cytryny, curry, szczyptę ostrej papryki oraz oliwę. Dokładnie wszystko mieszamy. Gotowym sosem polewamy kawałki ryby i odstawiamy na pół godziny.
Pieczemy w foli aluminiowej w temperaturze około 180stopni przez ok. pól godziny (w zależności od wielkości ryby).



Ja podałam dorsza z kaszą kuskus i świeżą surówką.

22 kwietnia 2015

Kuskus z warzywami

Po lekkim śniadaniu, czas na lekki i zdrowy obiad. Dzisiaj kasza kuskus z warzywami. Uwielbiam tego typu dania, ponieważ można je modyfikować wedle upodobań. Warzywa sezonowe, świeże, mrożone, jakie kto lubi, a i kaszę też można spokojnie zastąpić inną lub ryżem.

Szybko, smacznie i zdrowo.



Składniki:
  • odpowiednia ilość kaszy kuskus

  • warzywa (ja użyłam mrożonej mieszanki z marchewką, fasolką, i cukinią)
  • puszka gotowanej ciecierzycy
  • mała puszka kukurydzy
  • odrobina oliwy 


  • sól, pieprz i inne ulubione przyprawy



Przygotowanie jest bardzo proste i szybkie. Na patelnie wlewamy odrobinę oliwy, a gdy się rozgrzeje wrzucamy warzywa. Po 10 minutach dodajemy ciecierzycę i kukurydzę, doprawiamy i smażymy przez kolejne 5-10 minut.

Odpowiednią ilość kaszy wsypujemy do garnka, zalewamy wrzątkiem (tak, aby woda była 0,5cm nad kaszą), solimy i przykrywamy. Po 5 minutach kasza jest gotowa.

Smacznego

Wiosenny omlet

Jak wiadomo śniadanie to podstawa i energia na kolejne godziny. Od dziecka mama wpajała mi, że bez śniadania nie wychodzi się z domu. Dzięki temu teraz nawet, gdy rano mam mało czasu, staram się jednak tą małą kanapkę zjeść. Oczywiście obowiązkowo z herbatką. Na szczęście dzisiaj rano miałam więcej czasu i mogłam trochę poczarować w kuchni.
I w ten o to sposób mogę zaprezentuję Wam moją propozycję na zdrowe, pyszne i kolorowe śniadanie, czyli klasyczny omlet z twarożkiem i warzywami.


Składniki:
  • 2 jajka
  • sól, pieprz, dowolne zioła (ja wybrałam bazylię)
  • odrobina oliwy 

  • 2-3 łyżeczki twarożku
  • 2 rzodkiewki
  • 3 plasterki zielonego ogórka


Wbijamy jajka do miseczki, doprawiamy i mieszamy do połączenia się żółtek i białek. 
Na patelnię wlewamy odrobinę oliwy i za pomocą ręcznika papierowego delikatnie smarujemy nią po patelni. Taki patent gwarantuje nam, że tłuszcz będzie na całej powierzchni ale niewiele.
Na rozgrzaną patelnię wlewamy jajka i smażymy około 4 minut z każdej strony.

W międzyczasie kroimy rzodkiewki i ogórka w dowolną kostkę. Dodajemy twarożek i mieszamy. 

Gotowy omlet przekładamy na talerz, na połowę nakładamy twarożek, składamy i śniadanie gotowe.

Smacznego :)


Niedocenione Jajko